5. Richard Poynder na swoim blogu (jednym z najważniejszych blogów o OA) w ostatnim czasie drąży temat potencjalnie rysującego się rozłamu między zwolennikami mocnych modeli Open Access i tymi dla których wystarczające są modele słabe, nie gwarantujące szerokiej prawnej swobody wykorzystania udostępnionych materiałów. Mocne modele Open Access tzw. open access libre i wykorzystanie wolnych licencji Creative Commons CC-BY (lub jej równorzędnej) są jednoznacznie rekomendowane przez BOAI10. Glyn Moody na łamach Computerworld przypomina, że podobny spór toczony jest w środowisku oprogramowania od dawna.

6. W czasie gdy w Polska wciąż znajduje się na jednym z początkowych etapów rozważań dotyczących wdrożenia Open Access na poziomie centralnych regulacji, duńskie Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki w 5 lat od utworzenia Komitetu ds Open Access opublikowało Narodową Strategię Open Access. Strategia za cel przyjmuje udostępnienie w otwartym dostępie w 2017 80% recenzowanych artykułów opublikowanych w 2016 roku. Do 2022 w otwartym dostępie ma się znaleźć 100% dorobku duńskich instytucji naukowych. Duńska strategia stawia na model repozytoryjny.

7. Niemieckie wydawnictwo De Gruyter, jedno z najbardziej renomowanych humanistycznych wydawnictw naukowych (jego korzenie sięgają osiemnastego wieku) opublikowało oświadczenie w którym popiera licencje Creative Commons. Wydawnictwo dołączyło do szerokiej koalicji wydawnictw naukowych, które wzywają STM do odrzucenia projektu wdrożenia nowych licencji i promując licencje Creative Commons jako standard dla otwartej nauki.

8. Według własnie opublikowanego raportu “Open Access Journal Publishing 2014-2017”  do 2017 roku czasopisma OA potroją swoje przychody: głównie za sprawą modelu w którym autor płaci za recenzję, skład, przygotowanie do publikacji i publikację w sieci. W 2013 roku czasopisma OA generowały ok. 2% przychodu na rynku wydawnictw naukowych czasopism przyrodniczych, technicznych i medycznych

9. W Niemczech działa już ranking repozytoriów open access, który ocenia m.in. ich dostępność, dodatkowe usługi, jakość metadanych. Metodologia działania rankingu jest dokładnie opisana, a wszystkie dane na temat repozytoriów dostępne na wolnej licencji. Czekamy na podobne narzędzie w Polsce!